Maksiu trafił do nas ze schroniska w Trębaczewie gdzie warczał i gryzł. U nas wcale nie było lepiej. Nie dało się do cwaniaczka podejść.
Trenerowi z Songo udało się wyprowadzić Maksia na pierwsze spacery, jednak on sam nie chciał współpracować. Psiak mocno zalękniony, który broni się dotkliwie gryząc…
Każda niekomfortowa dla niego sytuacja to gryzienie – zęby to obrona, rutyna dla niego…
Źle działają na niego warunki hotelowe, które przypominają mu chyba schronisko…
Potrzebuje domowych warunków, w domowym zaciszu rozluźnia się i nie chce wszystkich zjeść – chce przytulania i głaskania.
Trener w SONGO robi co może, ale niewiadomo kiedy Maksiu będzie w stanie iść do stacjonarnej adopcji.

Maksiu ma swój album na Facebook’u:
Fundacja Psia Duszka – Wirtualne Adopcje
KLIKNIJ!
Znajdziesz tam najwięcej zdjęć i wszelkie rozliczenia.

Rozliczenie za rok 2016 r.:

Maksiu zgromadził na swoim koncie 4019,33 zł wydaliśmy na hotel 3700 zł, Maksiowi na nowy rok zostaje 319,33 zł. Przyda się. bo musimy chłopaka zaszczepić i wykastrować, a jak tylko zrobi się cieplej zabrać do fryzjera.

Wykaz wydatków i faktury – KLIKNIJ TUTAJ!

200 zł Fv 9 hotel luty 01-03-2016
350 zł Fv 03/03/16 hotel marzec 31-03-2016
350 zł Fv 01/03/16 hotel kwiecień 25-04-2016
350 zł Fv 05/05/16 hotel maj 31-05-2016
350 zł Fv 03/06/16 hotel czerwiec 28-06-2016
350 zł Fv 03/08/16 hotel lipiec 01-08-2016
350 zł Fv 05/09/16 hotel sierpień 08-08-2016
350 zł Fv 05/09/16 hotel wrzesień 28-09-2016
350 zł Fv 01/10/16 hotel październik 31-10-2016
350 zł Fv 02/11/16 hotel listopad 31-11-2016
350 zł Fv 03/12/16 hotel grudzień 19-12-2016

Razem: 3 700 zł

Wpłaty na Maksia w 2016 r. zobaczysz TUTAJ! (kliknij)